wtorek, 28 kwietnia 2015

Manekin inaczej

Zdziwieni, że inaczej - tak, bo na podkładzie z masy i ze sporą strukturą. 





Pooglądałam foty i z całą pewnością twierdz,że w realu jest o niebo ładniejszy. Może trzeba się naumieć robić lepsze zdjęciuszka? pewnie tak. 

środa, 22 kwietnia 2015

butelki, wieszak, podkładki, but i szkatułka

Zrobiłam kilka fajnych przedmiotów dekoracyjno - użytkowych. Wszystkie żyły swoim życiem, póki ich nie dopadłam a efekt widoczny. Będą żyły nowym, bardziej kolorowym życiem.













wtorek, 21 kwietnia 2015

Srebrne krzesła

Kolejne dwa srebrne krzesła wyszły z pracowni. Przemalowane, postarzone, wylakierowane dostały nowe życie i nową tapicerkę.  Niech służą komuś jeszcze przez długie lata:)














środa, 15 kwietnia 2015

Tinctura Epikura

    Jakiś czas temu Mecenas znowu zaniemógł. Wizyty w gabinecie weterynaryjnym były naszym koszmarem. My i personel Gabinetu nie mogliśmy wyjść z podziwu ile siły jest w starym (16 letnim) schorowanym kocie. Bez koca i grubych rękawic nie przystępuj. Godziny spędzone w owym Gabinecie i rozmowy z szefem ( nie tylko na tematy medyczne - oczywiście) spowodowały, że chciałam choć w drobny sposób odwdzięczyć się tym którzy nie patrząc na poniesione rany pomagali naszemu zwierzakowi. Pomysł na wieszaki ( których nigdy nie jest za wiele) dla szefa, Pani Ani i Pani Kasi  okazał się trafiony. Powstały również podkładki pod kubki dla sympatycznych Pań M .i K . - pomagających ujarzmić  zbuntowanego Mecenasa.
   W tym samym czasie ja też niedomagałam. Kaszel nie pozwalał mi na dłuższe rozmowy. Głównie słuchałam opowieści przesympatycznego Pana Tomasza, który postanowił i mnie wyleczyć swojej produkcji nalewkami. Dostałam naleweczki - niebo w gębie- malina z jagodą, oraz wiśnióweczkę, a później porzeczkówkę. Pan doktor sam własnymi "ręcami" jak to określał, zbierał owoce według starej lwowskiej receptury p. Makarewiczowej. Nie będę się rozpisywała jak wyglądało owe zbieranie, bo i tak nie jestem w stanie dorównać opowiadającemu. Było nie było zachowanie receptury dało efekt czegoś co zostało nazwane Tinctura Epikura. Mało, że nazwa bardzo adekwatna do zawartości to butelki ręcznie robione ( a może dmuchane ?) i etykiety specjalnie zaprojektowane. Ogólnie całościowo pyszne, gustowne, a ofiarowane z serca  bardzo skuteczne. 
Stąd więc tytuł tego posta.  
    Ale to nie wszystko- Pan Tomasz znany weterynarz i artysta wyraził zgodę na podanie linka do strony z Jego malarstwem, któremu w wolnych chwilach oddaje się. Zajrzyjcie TUTAJ lub TU,   warto - mnie urzekło bez reszty.
   
  Pozdrawiam serdeczne cały personel i Was, zaglądających na moją stronkę i zapraszam do oglądania.













Bardzo serdecznie Wam dziękuję za opinie i wyszukane pochwały pod poprzednim postem:)!!!!

piątek, 10 kwietnia 2015

Pudełka na wino i nie tylko

Wyszukane w domowych czeluściach pudełka na wino zmieniły szatę w zupełności.
Ciekawa jestem waszej opinii- ja jestem zadowolona :)












Znacie z widzenia takie pudełko- to pierwotna wersja tego powyżej.....


Pozdrawiam i dziękuję za życzenia i odwiedziny :)

piątek, 3 kwietnia 2015

Ostatnie pisanki

Ostatnie pisanki wczoraj  odebrane.

 Z najpiękniejszymi Świątecznymi życzeniami dla Was moi drodzy i Waszych bliskich.


A teraz pokażę te ostatnie w tym roku, chociaż nie ostatnie, bo okazało się że będą jeszcze następne, które polecą daleko ( i to już po świętach)