poniedziałek, 25 lutego 2013

Szal na jedwabiu

Tak to już czwarty wpis w temacie filcowanie.  Tym razem kolejny szal, ale na moim starym jedwabnym szalu. Szal był duży więc go rozcięłam i będą dwa. Powstały jest w oryginale w odrobinę innym odcieniu. No cóż wprawiam się do zmajstrowania płaszcza....










Kolejny tyci kroczek zrobiłam i cieszę się z tego bardzo.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających bardzo ciepło i wiosennie!

Mecenas

to nasz 14 letni kot. Jak sami się przekonacie za moment, bardzo dostojny i zasługujący na swoje imię.
Otrzymał go jak miał 4 tygodnie i córka powiedziała, mamo on tak jak mecenas wygląda. I tak zostało. Przydomków ma wiele, ale imię ma jedno.  Jak na dziadka 14 letniego sprawny niesamowicie , potrafi wskoczyć na witrynę i z wysokości oglądać co ,też się na nizinach porabia.
Pora na wirtualne przedstawienie osobnika:









 W takich warunkach pracujemy przy kompie, tzn ja pracuję a On przeszkadza. Lubi się ulokować za laptopem i tam śpi.






Na wysokościach






Ofiary polowań. Mecenas jest skutecznym myśliwym, chociaż poluje zaledwie od 4 lat . 
Wcześniej na 4 lub 8 piętrze ciężko było by.




  Od małego uwielbia asystować w łazience. Tu proszę się nie dopatrywać niczego - bo to wnuczka akuratnie zażywa kąpieli









Ulubione miejsce  na oknie  





niedziela, 24 lutego 2013

I znowu

pudełka. Kupiłam komplet 3 pudełek okładanych lnem i natychmiast zamarzyło mi się udekorowanie wieczek w kwiaty, tiul, perełki i pasmanterię. Z początku dobrze szło. Wyprasowałam, a właściwie odparowałam len na pudłach i wieczkach i zabrałam się za robienie kwiatków. Inspiracją było przepiękne pudełko na pasmanterię, jakie uczyniła sobie Ulencja, która ciągle mnie inspiruje. Wieczka zaczęły się rozłazić. Musiałam je rozbroić, posklejać i uzbroić ponownie w len na wierzchu i podszewkę. Popełniłam całą gamę kwiatków z tiulu i lnów dorzuciłam co nieco , oklejałam pasmanterią i są. Zastanawiają mnie niezbyt dekoracyjne i troszkę za ciężkie , brązowe narożniki. Są mocno, w przeciwieństwie do wieczek przyklejone.Myślę,że potraktuję je po wierzchu grubszym lnem i będzie ok. Chyba, że któraś z Was ma inny pomysł. Jestem otwarta i czekam na propozycje...
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających w słotny niedzielny poranek. Jadę do Ignasia dzisiaj mija 18 dzień jak jest z nami. 












sobota, 23 lutego 2013

Trzy niewielkie mebelki

zakupione w stanie nie wymagającym nic innego jak tylko przeobrażenia ich. Zrobione latem ubiegłego roku, stoją, wiszą i cieszą oko. Lubię białe meble z czarnymi przecierkami. Tak je zrobiłam aby pasowały do mojej pracowni. Później postanowiłam zrobić sobie biurko i za namową synowej i przy czynnym jej udziale (dostałam od dzieci) szafę. Część drobnych mebelków wywędrowała do holu i i tam czekają, na to co się jeszcze w ich życiu wydarzy.Zrobię szczegółowe zdjęcia szafy i biurka i przedstawię.








Dopiero jak pooglądałam zdjęcia uświadomiłam sobie , że kilkanaście buteleczek po perfumach czeka na przemianę.

piątek, 22 lutego 2013

Wianki, ozdoby- uzupełnienie

    świąteczne i nie tyko. Wystarczy zmienić dekorację na bazie wianka np. z lnianych róż i całoroczna dekoracja jak znalazł. Lub w zależności od okoliczności dodać motyw z nią związany. 
    U nas  podczas Świąt wisiał na kominku  wieniec z dodatkiem rajskich jabłuszek...




    Teraz po sezonie otrzymał nową szatę i gołąbki wypatrujące                                       wiosny...


 I drugi wianek też lniany, ale w innym stylu!
Poprzednio zapomniałam wkleić fotki



czwartek, 21 lutego 2013