Oto klosz w roli głównej
Na imię mam Małgorzata. Dziś jestem dojrzałą kobietą. Lubię otaczać się ładnymi przedmiotami. Wyjątkowe, a jednocześnie niepowtarzalne meble są moją pasją. Zwykle nie kupuję mebli w sklepie ponieważ te wyszperane na giełdach i na starociach mają duszę i bardzo lubię dawać im nowe życie.Swoją pasją zaraziłam syna, który głównie pomaga mi przy tapicerkach. Córka i Synowa też łyknęły bakcyla - obie przerabiają, malują i przywracają świetność różnym przedmiotom. Zapraszam do siebie- Margo
środa, 13 lutego 2013
Klosz
Oto klosz w roli głównej
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szlenie mi się podoba, w ogóle cała aranżacja jest piękna! też planuje zrobic taki klosz, tylko nie mam pojęcia jak się do tego zabrac?
OdpowiedzUsuńTo nic trudnego trzeba zaopatrzyć się w siatkę hodowlaną, kawałek elastycznego drucika do ściągnięcia i obręcz na której zamocujesz siatkę.I do dzieła...
Usuń:)))
Uroczy- pomysł świetny [ja to mogę wydziergać szydełkiem ] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńWitam! Po tym co ujrzałam na Twojej stronie nie wątpię w możliwości, natomiast w to ,że mój klosz straci na urodzie przy Twoim.
OdpowiedzUsuńKlosze znane masowo lubiane i kochane....Uwielbiam je ...Stworzyłaś super kącik , bardzo fajna aranżacja. Widzę ze też lubisz bibeloty tak jak ja... Pudła cudne...Całuski pa...
OdpowiedzUsuńDzięki Ulencjo!!
OdpowiedzUsuńPani Malgosiu,pozwalam sobie zerkac codziennie na bloga,Pani prace to raj dla oczu,jestem pod wrażeniem niesamowitego talentu,wyobraźni i kunsztu artystycznego.Sama jestem szczęśliwa posiadaczka biżuterii i jajka wielkanocnego- Pani dzieł.Wierna fanka Iw z Mielca.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa, moje zaskoczenie jest ogromne i myślę,że niebawem się spotkamy (proszę się ujawnić jeśli się widujemy). Serdecznie pozdrawiam i do miłego....:)))
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie:) Jest mi ogromnie miło, że zajrzała Pani na moje skromne, blogowe i jakże świeże w powstaniu progi.....uczę się, powoli, mozolnie, z błędami....ale co "wypocę" to pokazuje na tym moim blogu....
OdpowiedzUsuńStyl który widze u Pani bardzo mi sie podoba:) Cudnie....te bielone dodtaki, len, przecierki, klosz siatkowy - marzenie:)
Pozdrawiam serdecznie, no i bede zaglądac:)
isza z deco-szuflada.blogspot.com
Witam w moich progach! Ja też nowicjuszka blogowa i dokładnie tak jak Ty co uczynię to ujawniam. Zapraszam serdecznie :)
UsuńŚliczne masz te dekoracje:) Lubię do Ciebie zaglądać, bo jest tutaj tak klimatycznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu- staram się :)))
OdpowiedzUsuńCudowny kącik! Czułabym się u Ciebie jak w raju. No i ten Słowacki! Czyżby Koleżanka po fachu - polonistka???
OdpowiedzUsuńA taka patera nakryta siatkowym kloszem zwieńczonym lilijką... mmmmmm... marzenie... Szkoda, że w moim cisnym mieszkaniu nie udało mi stworzyć podobnego klimatu...
Dziękuję!
UsuńSłowacki na tej fotce z przypadku, zdarz mi się czytać klasyków l.polskiej również.
Pozdrawiam:)))
Witam
OdpowiedzUsuńWszystkie dekoracje są przepiękne. Dojrzałam pięknie ozdobione okrągłe pudła, szukam takich do ozdobienia ale wszędzie są małe, gdzie mogłabym takie kupić? Podoba mi się również ten drewniany miś, swojego czasu były takie w Pepco ale w moim mieście niestety już nie ma. A konik cudny.
Pozdrawiam
Witam Małgosiu, może klosz już Ci się znudził? Chętnie go odkupię.
OdpowiedzUsuń