wtorek, 19 lutego 2013

Gnom Felicjan

Tak mam, otrzymałam przesyłkę od http://anstahe.blogspot.com/. Jestem zauroczona tym co potrafią zdziałać paluszki Danusi. Gnom - duży i fantastyczny zasiadł sobie na szklanej rurze w salonie. On dobrze wie, że to najlepszy punkt obserwacyjny. Przymierzał się tu i ówdzie , ale rura i wysokość najbardziej przypadła mu do serducha. Więc siedzi sobie i spogląda spod rozwichrzonej grzywy, co też się wokoło dzieje. Jak Go wybrałam z pudła to od razu nadałam mu imię FELICJAN. Tak jakoś mi spasowało. Jemu chyba też,bo puścił oczko i zamyślił się głęboko. 
Damusiu Jeszcze raz bardzo dziękuję. Sprawiłaś mi wielką radochę dzisiejszą przesyłką i dodatkiem do niej . Dodatek to piękna lnem ozdabiana pisanka Felicjan trzyma ją w swoich pulchnych paluszkach.
Jeszcze raz wielkie dzięki.

















6 komentarzy:

  1. Widzę, że gnomki Danusi zaczynają zataczać coraz szersze kręgi. Są rewelacyjne prawda?
    Mam też swojego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakochałam się w nich i musiałam nabyć. A swoją drogą Danusia jest "perfect"
      :)))

      Usuń
  2. Kochana! Ten ,,gość,, mnie powalił!
    Mam szczególny sentyment do takich stworków i w ogóle zabawek- uczyłam się zabawkarstwa- projektowania i szycia , a także tzw. ,,zabawek twardych,,- czyli z drewna.
    Ale kiedy to byłoooooo......

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę,że Gnomy maja sporo wielbicieli!Bardzo dobrze, bo są urocze!!!!

    OdpowiedzUsuń