Przymiarki do tego typu drobiazgów czyniłam już wiele lat temu- ale zawsze było coś, co stawało na przeszkodzie. Wszystko ma swój czas i te durnostojki też. Doczekały się i stoją obecnie przy ramie . Literkę zrobiłam od tzw. zera z kartonu - po czym ją wymalowałam i ubrałam, a buteleczka po dawno zużytym zapachu też przystrojona została w różności.
Na imię mam Małgorzata. Dziś jestem dojrzałą kobietą. Lubię otaczać się ładnymi przedmiotami. Wyjątkowe, a jednocześnie niepowtarzalne meble są moją pasją. Zwykle nie kupuję mebli w sklepie ponieważ te wyszperane na giełdach i na starociach mają duszę i bardzo lubię dawać im nowe życie.Swoją pasją zaraziłam syna, który głównie pomaga mi przy tapicerkach. Córka i Synowa też łyknęły bakcyla - obie przerabiają, malują i przywracają świetność różnym przedmiotom. Zapraszam do siebie- Margo
Pomysłowo - mam koleżankę która też ozdabiania szklane naczynia koronkami i bardzo fajnie to wygląda - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPomysłowo - mam koleżankę która też ozdabiania szklane naczynia koronkami i bardzo fajnie to wygląda - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTwoja kreatywność zaskakuje mnie nieustannie. Jak zawsze ciekawie i z pomysłem. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuń