środa, 31 lipca 2013

Przeprosiłam się z

maszyną do szycia. Tak przeprosiłam - ponieważ całe długie lata omijałam ten skądinąd ukochany sprzęt baaardzo szerokim łukiem.  Tak naprawdę to nie szyłam 18 lat. Zimą zakupiłam dzianinę lnianą i nie mogłam zebrać się aby zająć się uszyciem z niej tuniki. Zaplanowany i długo oczekiwany wyjazd na warsztaty, dodał 
mi sił i weny, aby zrealizować wcześniejsze zamierzenia. Wykroiłam, uszyłam, oblamowałam, ozdobiłam i noszę z niemałą dumą ten mój twór. Do tuniki zmajstrowałam torebkę- jak zwykle len i ciut haftu.









Torebka ...






Tak dla uśmiechu!!!

                                  Tak dla uśmiechu!!!


 Automatyczna sekretarka dziadków
Dzień dobry ....Obecnie nie jesteśmy w domu, ale, proszę zostawić wiadomość po usłyszeniu sygnału. 

 
Beeeeeppp ...  

Jeśli jesteś jednym z naszych dzieci, wybierz 1,
a następnie wybierz opcję od 1 do 5 w kolejności "arrival" więc wiemy, kto to jest.
 Jeśli potrzebujesz nas do pobytu z dziećmi, naciśnij 2
Jeśli chcesz pożyczyć samochód, wciśnij 3
Jeśli chcesz ,że mamy ci uprać ubrania i uprasować, naciśnij 4
Jeśli chcesz, by wnuki spały tu dziś, naciśnij 5
Jeśli chcesz mamy ci odebrać dzieci ze szkoły, naciśnij 6
Jeśli chcesz mamy ci przygotować posiłek na niedzielę lub chcesz mieć to dostarczone do domu, naciśnij 7
Jeśli chcesz przyjechać coś zjeść, naciśnij 8
Jeśli potrzebujesz pieniędzy, naciśnij 9
Jeśli zamierzasz zaprosić nas na kolację lub wziąć nas do restauracji - zacznij mówić słuchamy!!!! 

Moim zdaniem to wyłącznie dla tych dzieci i wnucząt, które nadużywają dobroci i miłości płynącej z serc dziadków.


I na razie jedyna fotka z mojego ostatniego wypadu!
Kto chce niech zgaduje- kim jest ten zielonooki przystojniaczek:)


 

wtorek, 23 lipca 2013

Przyleciało

 do Nas wiele ptaszków.Jedne  lniane, szare, czarne inne takie troszkę piękniej ubarwione. Jest w czym wybierać. 
Myślę, że je pogrupuję po trzy , połączone sznureczkiem i koralami -jako zawieszki. 












poniedziałek, 22 lipca 2013

Przepiśniki

Przepiśniki  i chusteczniki- wymianka z Gosią
Ja potrzebowałam dla córki i synowej przepiśniki, a Gosi spodobały się pudełka na chusteczki, które wcześniej robiłam dla dziewczynek. Same wiecie jak to jest, krótka piłka i gotowe. Gosia wykonała po mistrzowsku przepiśniki w ilości szt dwa, a ja pudełeczka na chusteczki w wybranych przez Gosię motywach również w ilości szt dwa.  




    Oczywiście były też kawki, którym dałam radę i z radości wypiłam!!!
     Do Gosi poleciały pudełeczka- ciekawe jaka będzie reakcja? bo zdjęcia nie wiem dlaczego zupełnie beznadziejne mi wyszły.






Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i witam serdecznie nowych obserwatorów- bardzo mi miło Was gościć:))

wtorek, 16 lipca 2013

Nastąpiło

losowanie z ponad 50 osób uczestniczących w Candy. Dnia 16.07.13 pod nadzorem komisji w składzie Kuba, Ida, Mecenas i ja nastąpiło losowanie nagrodzonej cukieraskami osoby. Ida robiła za Marysię i losowała, uprzednio mieszając solidnie losy .





Nie przedłużając - wylosowana została 


A to wygrane: 


Bardzo tajemniczą właścicielkę bloga Niezwykły zakątek, proszę o adres pod jaki mam wysłać cukierasy!!!
Pisz : margo20_04@wp.pl

    Ale, ale to nie wszystko- mam dzisiaj dobry nastrój i w jakiś sposób zapragnęłam się nim z Wami podzielić.
Po losowaniu głównym nastąpiło losowanie nagrody pocieszenia!!!
A  szczęściarą została :

Dobra zdjęciem się nie popisałam - jest nią Justyna Kłosińska!!!
Justynko również proszę o adres pod jaki mam wysłać niespodziankę!
To chyba na tyle w tym temacie- 

         G R A T U L U J Ę     W Y G R Y W A J Ą C Y M !!!!  Bardzo serdecznie dziękuję za liczny udział w Zabawie. Mnie się podobało i myślę, że niebawem nastąpi powtórka. 

sobota, 13 lipca 2013

Szkatułka

zamiast koperty z prezentem na różne okoliczności. Tak często zamiast konkretnego podarunku ofiarujemy kopertę z zawartością banknotów. Od kilku łat wspomagam rodzinę, znajomych  i przyjaciół w tego rodzaju zastępstwo kopert. Wystarczy załączyć stosowny bilecik z życzeniami i od kogo pochodzi prezent - gotowe. Na banknoty robię opaski z wstążeczki z minimalną ozdobą, banknoty zwijam w rulon i wkładam w opaskę.
   Podoba mi się również prezent w postaci wszystkich nominałów- banknoty w  opasce a bilon luzem w szkatułce.     Ta szkatułka którą zrobiłam miała na wieczku motyw z zaproszenia! Ciekawe minimalistyczne rozwiązanie.   Poproszono o minimum ozdób- motyw i data ślubu .  Nam wszystkim podoba się szkatułka- jutro dowiem się czy i obdarowani mieli podobne zdanie.
   Pozdrawiam wszystkich, którzy mnie odwiedzają a szczególnie nowych obserwatorów, bo ciągle ich przybywa co niezmiernie mnie cieszy. 








Candy kończy się w poniedziałek- we wtorek ogłoszę wyniki.

niedziela, 7 lipca 2013

Metryczka i chrzciny

Tak, mamy za sobą chrzciny Ignasia! Dzisiaj 7 lipca 2013 o godz 11.30 odbyła się ceremonia Chrztu Św. Dobrze, że nie padało i nie było afrykańskiej temperatury!!! Hurra - udało się wszystko wedle planu!!!





W planie jedynie nie było uczulenia jakie Ignaś dostał po ukąszeniu komara. Teraz wiemy jak bardzo trzeba Go chronić przed owadami.
Dziecko było bardzo grzeczne i do końca ceremonii i  uroczystości bardzo dzielne!!!




 Jako dodatek do prezentu Ignaś otrzymał metryczkę - haft wykonany przez Anię - haft który mnie urzekł jak go pierwszy raz ujrzałam. Metryczka wykonana haftem krzyżykowym w sepii. Cudo!!! Aniu jeszcze raz dziękuję!!!



dodaję zdjęcie zapożyczone od Ani, ponieważ podczas awarii wykasowało wszystkie moje!


sobota, 6 lipca 2013

Serduszko dla Oliwki


Serduszko dla Oliwki
Witam serdecznie!

Dzisiaj apel z Domilkowego Domu


Kochani proszę opublikujcie na swoich stronach ten apel, im więcej osób wie tym większe szanse będą na zebranie pieniędzy na operację.
Ze swojej strony również pomóżmy . 
Proszę ja, proszą Rodzice Oliwki i cała nasza Rodzina

W tym tygodniu wystawię parę swoich prac do sprzedaży. Pieniądze przeznaczę na pomoc dla Oliwki. A może i Wy chciałybyście przeznaczyć jakąś swoją pracę na sprzedaż by pomóc Oliwce?
Dam Wam jeszcze o tym znać u siebie na blogu.



Ze swojej strony zapraszam na blog  Ze starej walizki
ja przyłączając się do akcji, wystawiłam tam do sprzedaży lniany igielnik- szkatułkę, który znalazł  już nabywcę . Wystawiałam lnianą  poszewkę z transferem i gratis do niej!!!
Tym samym również dziękuję, że w ten sposób wspólnie dołożymy symboliczne 
Serduszko dla Oliwki

piątek, 5 lipca 2013

Tablica na biżuterię

tablica niestety nie została uwieczniona- tak byłam napalona na robotę, że zapomniałam!
Kilka słów o procesie tworzenia tablicy- płyta MDF 40x100 przykręcone do niej specjalnie na tę okazję zrobione blaszki wieszaki malowane i lakierowane. Aby nie było tak surowo przykleiłam guziki w kolorze srebra - różne! Na to tkanina taka jaką pokryta jest lampa - udrapowana i umocowana  do płyty. Wyglądało to dosyć łyso więc postanowiłam zrobić ramę ( podpowiedzi synowej D). Rama z pasków gąbki lekko wyprofilowanej, aby złagodzić kanty i obita tkaniną z której zrobione są zasłony w sypialni. U góry prowizorka zawieszenia ( tablica jest dosyć ciężka, więc trzeba było zamontować haki). Dół tablicy zwieńcza pompon- dzwon od sznura do zasłon. Drugi jest wykończeniem lampy.Zarówno tablica jak i lampa to elementy wystroju sypialni!!!



Góra z imitacją zawieszenia




Dolna część z pomponem


Zbliżenie na uchwyty


I w całej okazałości!

czwartek, 4 lipca 2013

Turkusowa lampa

została ukończona. Nie ma co za bardzo pisać o tym jak 
powstawała. Zdjęcia zobrazują proces tworzenia lampy. 
Duży abażur wys:25 cm , ale za to średnica 60cm,
 Kawał lampy!!!





Do tkaniny przyszyte frędzle - makaron - firanka. "Wyczesane" , aby można było je równo obciąć.




Wcześniej zrobiony na wymiar stelaż do lampy pomalowany i oklejony folią PCV


Montaż - klejenie tkaniny z frędzlami  na folię



Ustalanie potrzebnej długości frędzli , wiązanie zabezpieczanie !






Tak wyglądała mniej więcej w połowie przygotowań


 Podpięcie frędzli do stelażu  


Pierwsze próby podglądacze!






Gotowa , wykończona sznurami i z zamontowaną elektryką



Ha ha to musiała być nudna lekcja poglądowa tworzenia sypialnianej lampy sufitowej. Przepraszam za ilość zdjęć ale jakoś tak...
Uważam, że na "żywca" wygląda zdecydowanie lepiej, ale cóż nie wszyscy dostąpią zaszczytu oglądania jej w pełnej krasie!!!!
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających i wszystkich nowych obserwatorów- dziękuję :)