mi sił i weny, aby zrealizować wcześniejsze zamierzenia. Wykroiłam, uszyłam, oblamowałam, ozdobiłam i noszę z niemałą dumą ten mój twór. Do tuniki zmajstrowałam torebkę- jak zwykle len i ciut haftu.
Torebka ...
Na imię mam Małgorzata. Dziś jestem dojrzałą kobietą. Lubię otaczać się ładnymi przedmiotami. Wyjątkowe, a jednocześnie niepowtarzalne meble są moją pasją. Zwykle nie kupuję mebli w sklepie ponieważ te wyszperane na giełdach i na starociach mają duszę i bardzo lubię dawać im nowe życie.Swoją pasją zaraziłam syna, który głównie pomaga mi przy tapicerkach. Córka i Synowa też łyknęły bakcyla - obie przerabiają, malują i przywracają świetność różnym przedmiotom. Zapraszam do siebie- Margo
REWELACJA!!! I to w każdym szczególe - tunika, torebka i wisior!
OdpowiedzUsuńDzięki! nawet wisior zauważyłaś:)))
UsuńWyglądasz bosko! Zaraz idę się odchudzać.Jestem zachwycona. Do tego torebka! Fajnie to wykombinowałaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZ tym odchudzaniem to może przesada - bo ja ciągle uważam ,że powinnam, ale... jakoś... tak...
Usuń:)))
Dzieki bardzo!
OdpowiedzUsuńCałuski:))
Śliczności super wyglądasz a torebka podbiła moje serce super komplecik i bardzo gustowny pozdrawiam Maria
OdpowiedzUsuńMario dziękuję i pozdrawiam:))
UsuńAle Ty laska jesteś!Pięknie się prezentujesz w tej cudnej tunice!Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!! (dawno nikt tak się o mnie nie wyraził, przynajmniej oficjalnie) :)))
UsuńCudowności :) Takie rzeczy to ja uwielbiam :) Wszystko mi się tu podoba, nawet kot :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCała kreacja fantastyznie się prezentuje:) Ja dopiero rozpoczynam swoją przygodę z maszyna i musze przyznać, ze to świetna zabawa:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSama prawda w tym co napisałaś!
UsuńPozdrawiam:)))
Margo Ty mnie cały czas zadziwiasz, tyle zdolności, taki fach w ręku! Tunika jest śliczna, a torebka ma to coś, co sprawia, że jest wyjątkowa, niepowtarzalna. Gratuluję i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki Edi! Dobrze ,że znowu jesteś Pozdrawiam:)))
UsuńWitaj! Pospacerowałam po Twoim blogu i bardzo mi się spodobało:)))Prace piękne i ciekawe!!! Tuniczka śliczna, torebka bardzo ładna taka na lato!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitaj w moim gronie!
UsuńU Ciebie też wiele ciekawych rzeczy się tworzy!
Pozdrawiam:)))
Pani Małgosiu, całe szczęście, że przeprosiła się Pani z maszyną do szycia i stworzyła takie gustowne i eleganckie rzeczy! Pewnie Pani nie wie, ale umieściłam na szpalcie bocznej na swoim blogu listę "blogerek z ogromnym sercem, które dzielą się tym, co mają" - oczywiście umieściłam tam Panią, gdyż moja wdzięczność za serwetki jest wielka!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i bardzo mi miło :))
UsuńDziękuję za piękne słowa i nadal życzę weny:)))
OdpowiedzUsuńPięknie i elegancko !!!!
OdpowiedzUsuńDzikuj !
UsuńPozdrawiam :)))
Wow, wyglądasz szałowo, no dosłownie!! :)
OdpowiedzUsuńHaHaHa Ale fajny komentarz:)))
UsuńBardzo ładna a Ty przepięknie w niej wyglądasz.
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu!!!
UsuńPozdrawiam:)
Fajnie,że przeprosiłaś się z maszyną,dzięki temu poznamy Twoje "szyciowe" czary.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zapatrzona w tunikę:)
Dziękuję ja najchętniej nie zdejmowała bym jej z grzbietu!
UsuńSuper!!! Dobrze, że zebrałaś się do szycia:-) Efekt fenomenalny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
! Pozdrawiam:)))
Usuń...no czemu nie jestem zdziwiona...??? ...bo w Tobie jest morze osobliwości! cudnie wyglądasz, włoski - kolor zmieniłas? czyżby niedawno? bo ja własnie mam taki od 2 tygodni :-))))ale nie mam odwagi strzelić sobie fotki ;]
OdpowiedzUsuńwisior - piękny, torebka również, buziolki:-)))***
Kolorek na włosach od dawna w tej tonacji, Pozdrawiam gorąco:)))
UsuńWitam:)
OdpowiedzUsuńZajrzałam i się po prostu zakochałam, w prawdzie nie mam żadnych zdolności artystycznych, ale na szczęście mogę podziwiać:) a na prawdę jest na co popatrzyć, torebeczka istne cudo, nie co ja piszę wszystko jest suuper!:)
Pozdrawiam i będę sobie podglądała czasem..:))
Miłości nigdy za wiele - zapraszam zawsze w wolnej chwili :)))
UsuńMałgosiu tunika rewelacyjna, dobrze, że przeprosiłaś się z maszyną do szycia :)
OdpowiedzUsuńI mnie też tak się wydaje:)))
UsuńJak na 18-letnią przerwę, to chylę czoła. Ja szyję od czasu do czasu, ale na coś takiego nie porwałabym się.
OdpowiedzUsuńTunika wyszła wspaniale i nigdzie w sklepie takiej nie dostaniesz :)
Istne cudeńko. Acha i hafcik na torebce...super!
Pozdrawiam, Marta
Komplet - rewelacja! Tunika powalająca, torebka z tym pięknym haftem - zjawiskowa :)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń