powstawała. Zdjęcia zobrazują proces tworzenia lampy.
Duży abażur wys:25 cm , ale za to średnica 60cm,
Kawał lampy!!!
Do tkaniny przyszyte frędzle - makaron - firanka. "Wyczesane" , aby można było je równo obciąć.
Wcześniej zrobiony na wymiar stelaż do lampy pomalowany i oklejony folią PCV
Montaż - klejenie tkaniny z frędzlami na folię
Ustalanie potrzebnej długości frędzli , wiązanie zabezpieczanie !
Tak wyglądała mniej więcej w połowie przygotowań
Podpięcie frędzli do stelażu
Pierwsze próby podglądacze!
Gotowa , wykończona sznurami i z zamontowaną elektryką
Ha ha to musiała być nudna lekcja poglądowa tworzenia sypialnianej lampy sufitowej. Przepraszam za ilość zdjęć ale jakoś tak...
Uważam, że na "żywca" wygląda zdecydowanie lepiej, ale cóż nie wszyscy dostąpią zaszczytu oglądania jej w pełnej krasie!!!!
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających i wszystkich nowych obserwatorów- dziękuję :)
przepiekna!!! nudna lekcja? z otwartymi oczami i buziolem oglądałam etapy pracy nad nią :-) usciski !
OdpowiedzUsuńDzięki - jak zawsze miła - buziaczki:)
UsuńBardzo pomysłowa i inspirująca, super!
OdpowiedzUsuńDziękuję- powstała własnie z dawniejszych inspiracji !!!
UsuńMałgosiu przypomnij mi swojęgo @, ponieważ mam kilka w notesie adresów zaczynających sie margo...
OdpowiedzUsuńjenouvelle@onet.pl i natychmiast udostepnię Ci blog Ze starej.... :-)
:)) zrobione!!!
UsuńPomysł przedni, efekt znakomity. Kawał dobrej, pięknej roboty!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu - :)))
UsuńNapracowałaś się ....ale efekt końcowy fajny , daje na pewno super nastrojowe światło....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńDzięki- nie miałam wczoraj już siły sprawdzać jak świeci , ale dzisiaj>>>>
OdpowiedzUsuńPrzepiękny:) Aż słów mi brak, żeby go opisać:) Ślicznie się prezentuje:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak turkus z brązem zawsze tworzą dobrany duecik.
UsuńPozdrawiam :)))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBardzo mi się podoba taka pomysłowość :)
OdpowiedzUsuńMiło mi:)))
UsuńWygląda ekstra!!!
OdpowiedzUsuńDla mnie bardzo ciekawa lekcja powstawania lampy... bardzo dobrze, że dałaś te zdjęcia.
OdpowiedzUsuńA efekt niesamowity.
Dzięki, czuję się lepiej czytając te słowa, bo troszeczkę byłam niepewna czy mnie nie wyśmiejecie:)
UsuńBuziaczki:)))
Pomysł rewelacyjny-podziwiam,ale jeszcze bardziej podziwiam Twoją cierpliwość.Jola
OdpowiedzUsuńLubię pracować i zawsze robię więcej niż powinnam- tzn. dokładam sobie roboty, aby efekt był ciekawy!
UsuńLampa jest cudowna , pomysł rewelacja , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuję szkoda tylko ,że to nie lampa Alladyna_ ha,ha,ha
UsuńDziękuję Mamonku!!! A miałam pokazać inne twory, ale jak to w babskim gronie gadu- gadu....i tyle z tego Buziaczki:)))
OdpowiedzUsuńLampa świetna! coś w tym rodzaju chodziło mi po głowie, chciałam jakoś zmodyfikować abażur, myślałam o frędzlach otulających całość, o dużym ozdobnym chwoście.... zrealizowałaś moje niedokończone marzenie :)))) Bardzo dziękuję za tutorial, na pewno w dużym stopniu z niego skorzystam! Najcenniejsza podpowiedź to z tą firanką sznurkową - że też ja na to nie wpadłam :))))
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to ,że mogłam choć w małym stopniu pomóc,a może zainspirować - no własnie z tym makaronem!!!
UsuńPozdrawiam serdecznie :)))
Bardzo oryginalna lampa, podziwiam cię za pomysły :)
OdpowiedzUsuńDzięki:))))
UsuńMargo! to wspaniala praca, pomyslowa.jestes wielka,,tyle roboty..ale efekt zachwycajacy... no no..stajesz sie coraz lepsza.
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo! jesteś doskonałym wzorcem do naśladowania - pozdrawiam:)))
UsuńPrzepięknie wyszła!!!!!!cudo!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
OdpowiedzUsuńJa lubie jak jest tyle zdjec z etapow tworzenia:) Piekna lampa!
OdpowiedzUsuńSuper - gratuluję - bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńAle pomysł! te makarony na tej lampie wyglądają o wiele lepiej jak na oknie. Ja nie mam takiego zmysłu i nie portafię stworzyć takich cudów, dlatego wolę kupować gotowe, szczególnie na https://www.interblue.pl/. Mam pewność, że taka lampa mi posłuży lata. A wykonana przeze mnie na pewno by długo nie wytrzymała.
OdpowiedzUsuń