Na imię mam Małgorzata. Dziś jestem dojrzałą kobietą. Lubię otaczać się ładnymi przedmiotami. Wyjątkowe, a jednocześnie niepowtarzalne meble są moją pasją. Zwykle nie kupuję mebli w sklepie ponieważ te wyszperane na giełdach i na starociach mają duszę i bardzo lubię dawać im nowe życie.Swoją pasją zaraziłam syna, który głównie pomaga mi przy tapicerkach. Córka i Synowa też łyknęły bakcyla - obie przerabiają, malują i przywracają świetność różnym przedmiotom. Zapraszam do siebie- Margo
poniedziałek, 11 listopada 2013
Dużo czasu
zajęło mi podjęcie decyzji w jaki sposób, a właściwie w jakiej kolorystyce wykończyć obraz. Powstał on na wiosnę i leżał sobie, czekając aż wena nadejdzie. Przy okazji podmalowywania i cieniowania wieszaków ukończyłam obraz ( bohobraz - bo jakoś tak, a nie inaczej nazywam tego typu prace z maskami ).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jest niesamowity, czarodziejski jak Ty Margo :)
OdpowiedzUsuńMiłe jest to co napisałaś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
Nawet nie wiesz jakbym chciała umieć stworzyć takie dzieło sztuki!!! Szczerze zazdroszczę zdolności. Obraz jest cudowny!!!!
OdpowiedzUsuńMoże trzeba spróbować?
UsuńPozdrawiam:)))
Wygląda niesamowicie :) taki magiczny :)
OdpowiedzUsuńCenię sobie Twoja krytykę:)
UsuńTo ja powtorze za poprzednimi komentarzami: niesamowite!!! az zaniewowilam! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki :)))
UsuńMargo ....obraz niesamowity , tajemniczy myślę że w każde pomieszczenie się wpasuje i te nowoczesne i te z duszą :)
OdpowiedzUsuńUściski zdolnej babeczce zasyłam :)
Przyjmuję uściski i dobre słowo:)
UsuńPozdrawiam:)
Pięknie to zrobiłaś !!! Fantastyczny, magiczny obraz !!!!!!!
OdpowiedzUsuńObie czarujemy?
UsuńPozdrawiam:)
Jeju, jakie cudo, Margo kochana a gdzie Ty te maski kupujesz bo ja już gotowa na podobne dzieło, zrobisz chyba kursik jakis!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJolu! maski kupuję na starociach, później robię formę odlewniczą z silikonu, póżniej odlew z gipsu , a później to co do głowy przyjdzie z nimi robię - mam jeszcze inne prace jak skończę to ujawnię :)
OdpowiedzUsuńKursik - no może się sprężę :)))
rzeczywiscie magia!
OdpowiedzUsuńŚwietny... moja maska czeka sobie od dwóch lat ;) i jakoś nie może sie doczekać :)
OdpowiedzUsuńMoże to dobry czas aby ją użyć !!!
UsuńObraz jest magiczny , niesamowicie zdolna z Ciebie kobietka , pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńPozdrawiam!
No...No....Zdolna z ciebie dziewczyna....Pozdrawiam .....Pa....
OdpowiedzUsuńDzięki Uleczko:)))
UsuńBardzo bym sobie tego życzyła :))))
OdpowiedzUsuńUściski:)
Margo znowu wyczarowałaś piękny obraz,urzekła mnie kolorystyka i magia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Kolorystyka jesienna????
UsuńBuziaczki!
Ciekawa sprawa... Najbardziej podoba mi się to, że nie wiadomo, gdzie jeden materiał się kończy, a drugi rozpoczyna, po prostu super zrobione z pieczołowitą dbałością o szczegóły :) Mój ulubiony fragment to jednak koronka, a nie maska :)
OdpowiedzUsuńJest w tym obrazie inspiracja zaczerpnięta z Twoich prac:)))
UsuńPozdrawiam:)
Margo ,
OdpowiedzUsuńobraz magicznie przepiękny ,
wiję się z niego jakaś tajemnica
jakby magiczne przejście do innego wymiaru ...
cudo ..
pozdrawiam najmilej :)
WOW!!!
UsuńPozdrawiam:)))
Super turkus i złoto ekstra połączenie, w sumie to kolorki jak z benzyny. Fajny efekt 3 d. Brawo Małgosiu :))
OdpowiedzUsuńDzięki - najtrafniejsze porównanie do kolorów z benzyny _ pozdrawiam:))))
OdpowiedzUsuńFantastyczny klimat, piękne kolory, niesamowita praca- podziwiam i chylę czoła...
OdpowiedzUsuńZachwycająca praca, piękne kolory i ..... po prostu PIĘKNE !!!
OdpowiedzUsuńCzy obraz jest na sprzedaż?
OdpowiedzUsuńOwszem!
UsuńProszę o mail podam szczegóły :)
Swietnie to wyglada!!! Mega!
OdpowiedzUsuń