Na imię mam Małgorzata. Dziś jestem dojrzałą kobietą. Lubię otaczać się ładnymi przedmiotami. Wyjątkowe, a jednocześnie niepowtarzalne meble są moją pasją. Zwykle nie kupuję mebli w sklepie ponieważ te wyszperane na giełdach i na starociach mają duszę i bardzo lubię dawać im nowe życie.Swoją pasją zaraziłam syna, który głównie pomaga mi przy tapicerkach. Córka i Synowa też łyknęły bakcyla - obie przerabiają, malują i przywracają świetność różnym przedmiotom. Zapraszam do siebie- Margo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wow. jestem pod wrażeniem. :)
OdpowiedzUsuńSuper....Mogła by stać w moim holu...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńA która? mniejsza czy większa?
OdpowiedzUsuńAleż pięknie je zrobiłaś :) Chciałabym tak umieć, mam takie meble, którym chętnie zmieniłabym tapicerkę :)
OdpowiedzUsuńCudowne wykończenie - robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńSofa wygląda rewelacyjnie. Mimo, że nie jestem pasjonatką takich tradycyjnych aranżacji, to ten mebel zauroczył mnie od pierwszego wejrzenia. Chętnie zakupiłabym taką sofę do swojego domu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJuż zazdroszczę klientom tego salonu fryzjerskiego ;) Piękna sofa. Fajnie by było mieć taki mebel u siebie na Wilanowie :) Co prawda jeszcze tam nie mieszkam(niedawno znalazłam tą inwestycję i przyznaję, że ceny mieszkań Wilanów mnie skusiły do zakupu), ale pomysł na wykończenie już jest.
OdpowiedzUsuńTo jest klasa mebel. Wygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiałam ludzi, którzy potrafią dać drugie życie meblom i to w taki piękny sposób :) Brawo!
OdpowiedzUsuńCóż za niesamowita kanapa
OdpowiedzUsuń