poniedziałek, 30 września 2013

Miłość

Jeśli pewnego dnia zobaczysz, że jestem stara, że się brudzę przy jedzeniu, że nie potrafię się ubrać, miej cierpliwość….Przypomnij sobie czas, który przeznaczyłam na nauczenie Cie tego wszystkiego, jak byłaś mała.Jeśli ciągle powtarzam te same rzeczy, nie przerywaj mi, posłuchaj…..Kiedy byłaś
Jeśli czasem nie mam ochoty się umyć, nie potępiaj mnie I nie zawstydzaj.…
Przypomnij sobie ile razy musiałam biegać za Tobą, wymyślając różne argumenty, bo nie chciałaś się kąpać.
Jeśli widzisz, ze nie nadążam za nowinkami technicznymi, daj mi czas na poznanie ich I nie patrz na mnie z tym ironicznym uśmiechem.…
Ja miałam dużo cierpliwości, kiedy uczyłam Cie alfabetu I pomagałam w odrabianiu lekcji.
Jeśli czegoś nie pamiętam, albo gubię wątek w rozmowie, daj mi czas na przypomnienie sobie, a jeśli nie jestem w stanie sobie przypomnieć, nie denerwuj się, najważniejsze dla mnie nie jest to, co mówię, ale potrzeba Twojej bliskości, potrzeba pewności, że jesteś obok i mnie słuchasz…
Jeśli moje stare nogi nie dotrzymują Ci kroku, nie traktuj mnie jak ciężar…Podejdź do mnie wyciągając swoje ręce w moją stronę w taki sam sposób jak robiłam to ja, kiedy stawiałaś swoje pierwsze kroki…
Jeśli mówię, że chciałabym umrzeć, nie irytuj się…
Pewnego dnia zrozumiesz, co mnie zmusza do tego, żeby tak mówić. I spróbuj zrozumieć, ze w moim wieku już się nie żyje a egzystuje..
Pewnego dnia zrozumiesz, że mimo błędów, które popełniłam, zawsze chciałam dla Ciebie jak najlepiej, że próbowałam przetrzeć Ci drogę..
Poświęć mi troszkę swojego czasu, odrobinę swojej cierpliwości, daj mi swoje ramię, na którym mogę się wesprzeć tak, jak ja dawałam Ci zawsze swoje..
Kocham Cię córeńko I modlę się za Ciebie nawet wtedy jak mnie nie dostrzegasz.
(z sieci)

niedziela, 22 września 2013

Nie ma drugiego miasta na świecie,



które tak rozbudzałoby wyobraźnię i przyciągało tylu turystów spragnionych dobrej zabawy i romantycznych uniesień. Kolejny w niej pobyt jak zawsze pozostawia niedosyt - zwiedzania i wrażeń z nim związanych. Wenecja, jeden z etapów tegorocznego wyjazdu na urlop.
   Tak- w tym poście postanowiłam skrótowo opisać swój wyjazd do Chorwacji.
   Pula to miejsce w Chorwacji w którym mieszkaliśmy przez 12 dni. Z tego miejsca wyruszaliśmy na kolejne wyprawy-    


   Rovinj – miasto w Chorwacji na półwyspie Istria leżące nad Morzem Adriatyckim zwanego Chorwacką Wenecją.  Rovinj nazywany jest najbardziej romantycznym miastem w Chorwacji i bezsprzecznie jednym z najpiękniejszych miast uwielbianego przez Polaków kraju. To miasto architektury weneckiej i harmonii kolorów, pięknych pejzaży wysp i wysepek oraz jedynej w swoim rodzaju starówki. Do tego jakże uroczego miejsca dojechaliśmy z Puli samochodem, a na miejscu wynajęliśmy motorówkę i popływaliśmy po okolicy. Fiord Lim i kawa w jaskini piratów to niezapomniane wrażenia.

Kolejna wyprawa morskim szlakiem ( również wynajętą motorówką) odbywała się wokół wyspy Brijuni, z postojem w miasteczku Fażana.

Podczas pobytu w Puli spędzaliśmy czas na spacerach i zwiedzaniu jakże urokliwych miejsc, plażowaniem i pływaniem na pontonie. Spotkania ze znajomymi na tarasie z dobiegającym do nas szumem morza pozwoliły na doładowanie akumulatorów na zimę.

Ostatnie trzy dni urlopu spędziliśmy zbaczając z drogi do Parku Narodowego Jezior Plitwickich. To miejsce , które śmiało mogę polecić każdemu. W pokonaniu bardzo długich tras zwiedzania pomagają kolejki, pomiędzy poszczególnymi szlakami. Nie będę się rozpisywać na temat ach i och jakie sama wydawałam i słyszałam zewsząd- to po prostu trzeba zobaczyć.... i już.
Kilka fotek z urlopu pomoże Wam zapoznać się z miejscami, które miałam okazję odwiedzić- może się nie zanudzicie tak dużą dawką informacji . Ja jestem szczęśliwa, że tam byłam , a ponieważ lubię się dzielić swoim szczęściem to dlatego przybliżam Wam (w minimalnym stopniu) te miejsca



1- Most Westchnień, a właściwie ostatniego tchnienia....
2- widok z Mostu Westchnień

Most Rialto- najpiękniejszy w Wenecji


Pałac Dożów (mały fragment)

Widok z Wieży Zegarowej na  panoramę 






 Pula Amfiteatr 



Zdarzało się, że na plaży znajdowała się zabłąkana meduza - we wrześniu w Chorwacji jest ich mnóstwo

 Pula - słynie również z nowoczesnych miejsc i hoteli 



Port w Puli



Marina w Rovinj



Kafejka w Jaskini Piratów



Rovinj


Rejs wokół wyspy Brijuni



Droga doParku Narodowego w Plitvicach



Przy drodze prowadzącej przez górę co jakiś czas ( dosyć często) znak o zaminowaniu terenu- aż strach było jechać...



Tablica informacyjna



Wodospady malutkie i większe, całe ich mnóstwo i każdy cudny...



Wodospad i jezioro...





Fiołki

Wielki Wodospad


Widok ze szlaku na górze



Uff- mam nadzieję, że nie zanudziłam Was swoją opowieścią. Bardzo serdecznie pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję za komentarze.
:)))

czwartek, 19 września 2013

Prace Karoliny

 moim zdaniem zasługują na to, aby więcej, niż domownicy oczu je obejrzało. Karolinka moja młodsza wnuczka, a siostra Ignasia moim zdaniem ma niezłą kreskę. Już jako 1,5 roczna dziewczynka popisywała się na tablicy magnetycznej swoimi zdolnościami. Machała rysikiem po tablicy i zawsze wychodziło z tego coś czego nie powstydziłby się niejeden z nas. Prace, które Wam przedstawię pochodzą z ostatniego okresu - może uda się mi zdobyć wcześniejsze- udostępnię za pozwoleniem rysowniczki.
Post powstaje na wyjeździe - przypadkowo trafiłam na fotki, a ponieważ leje więc długo oczekiwana wyprawa na Plitvickie Jeziora z konieczności się przeciąga. 
   Pozdrawiam Wszystkich tych z bliska jak i z daleka, dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze jakimi mnie raczycie !!