Jesień..... idzie przez las bukowy...
Na imię mam Małgorzata. Dziś jestem dojrzałą kobietą. Lubię otaczać się ładnymi przedmiotami. Wyjątkowe, a jednocześnie niepowtarzalne meble są moją pasją. Zwykle nie kupuję mebli w sklepie ponieważ te wyszperane na giełdach i na starociach mają duszę i bardzo lubię dawać im nowe życie.Swoją pasją zaraziłam syna, który głównie pomaga mi przy tapicerkach. Córka i Synowa też łyknęły bakcyla - obie przerabiają, malują i przywracają świetność różnym przedmiotom. Zapraszam do siebie- Margo
niedziela, 23 listopada 2014
niedziela, 16 listopada 2014
Filcowane szale
Zapowiedziany ciąg dalszy moich wyczynów w filcowaniu.
Pierwszy poplątanie z pomieszaniem w zielonej ramie!
Wiem- dużo zdjęć, ale to i tak nie wszystko- macie szansę na następne!!!
Drugi ecru i biały z kolorowymi kwiatami ! Filcowany i na mokro i na sucho.
Broszki różne!
Wiem- dużo zdjęć, ale to i tak nie wszystko- macie szansę na następne!!!
środa, 12 listopada 2014
filcowane ocieplacze
Jak magnes filc przyciąga moją uwagę i nic na to nie poradzę. Mam czesankę, jedwabie i inne przydatne od tej techniki materiały i nie mogę poprzestać jedynie na posiadaniu materiałów- więc robię.Powstały ocieplacze, szale ,broszki i torby ( ale o tych następnym razem).
Ocieplacz I
Ocieplacz II
wtorek, 11 listopada 2014
Manekin dla Karolinki
Manekin sklepowy, służył kiedyś jako pomocnik do robienia zdjęć odzieży. Czas jego służby jednak minął, Karolina postanowiła go wykorzystać jako typowy manekin- tym razem do prezentowania jej projektów stylizacyjnych. Brzydki był jak nie wiem co- więc zadecydowałyśmy, że go trochę upiększymy. Babcia jak to babcia jak się rozpędzi w ozdabianiu to zatrzymać się nie może- efekt wyszedł trochę dziwny ( spowodowane to jest gęstością ozdobników) ale ogólnie został przyjęty i służy mojej wnusi jako pomoc we wprawianiu się do zawodu stylistki ....
Ten manekin jest wprawką przed następnymi które zakupiłam.
Ten manekin jest wprawką przed następnymi które zakupiłam.
czwartek, 6 listopada 2014
Stara torba
Stara torba kupiona kiedyś w poszła pod nóż, a właściwie pod pędzle i papier. Ponieważ torba nie jest ze skóry więc szybko widać było na niej ślady użytkowania. Postanowiłam coś jej dodać, aby odciągnąć uwagę od miejsc podniszczonych. I tak powstała prawie całkiem nowa torba, mnie się podoba i noszę ją z dumą, a innym też bo pytają. Jak widać warto czasem sięgnąć po staruszki i dać im odrobinę świeżości - choć by w starym stylu!!!!
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie !!!
Taki jest tył torby i jej pierwotny wygląd
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie !!!
Taki jest tył torby i jej pierwotny wygląd
Subskrybuj:
Posty (Atom)