Na imię mam Małgorzata. Dziś jestem dojrzałą kobietą. Lubię otaczać się ładnymi przedmiotami. Wyjątkowe, a jednocześnie niepowtarzalne meble są moją pasją. Zwykle nie kupuję mebli w sklepie ponieważ te wyszperane na giełdach i na starociach mają duszę i bardzo lubię dawać im nowe życie.Swoją pasją zaraziłam syna, który głównie pomaga mi przy tapicerkach. Córka i Synowa też łyknęły bakcyla - obie przerabiają, malują i przywracają świetność różnym przedmiotom. Zapraszam do siebie- Margo
wtorek, 5 lipca 2016
Lampa sufitowa
Rok temu była potrzeba osłonięcia żarówki zwisającej smutaśnie na kablu. Szukałam w różnych sklepach i w swojej pracowni znalazłam stelaż do abażura, zrobiony przy okazji tworzenia abażura turkusowego. Przyłożyłam się i zrobiłam sobie wielki abażur. Wiem, wiem pomyślicie, że do tego stylu jaki jest w tle nie pasuje. Ale to tylko część terytorium ( ale zabrzmiało) jakie zajmuję i do reszty pasuje. Może kiedyś zrobię foty z innej strony i Was przekonam. Mój pokój ma 20 mkw. i pełni funkcję salonu, sypialni, jadalni i często pracowni . Jak to bywa w takich miejscach coś do czegoś i coś do czegoś......
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńDzięki 😊pozdrawiam
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSporo funkcji jak na pokój, czekam na kolejne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńŚwietna lampa. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuń