czwartek, 7 lutego 2013

Pudełko z transferem


Pudełko z transferem. Pudełko po butach stało sobie i czekało. Przyszedł na niego czas, bo uznałam,że prostokątne też mi się przyda w pracowni. Takie  na krawieckie różności, aby się przestały chować po kątach. Może wiecie jak to jest - szukasz, a to czego szukasz chichocze gdzieś w ukryciu i nie ma zamiaru się ujawnić. Jak to wkurza nieziemsko. Więc postanowiłam zrobić porządek. U mnie nie jest to rzecz prosta. Mam dwie pracownie. Jedna na górze - elegantka w fioletach, a druga taka bałaganiarska w garażu. "Schody, schody, schody jak w Casino de Paris". Marzycielka ze mnie- biegam tam i z powrotem, bo ciągle czegoś nie mam , albo na dole , albo na górze. A najczęściej po telefon lub okulary mimo, że mam ich dwie pary to jakoś tak jak u "Pana Hilarego"- szukam.
Wróciła zima. Całą noc padał śnieg i dobranie się do samochodu zajęło mi całe 12 min. Ale co tam śnieg :





Piszę, że na krawieckie różności a wylądowała w nim biżuteria- tylko chwilowo na potrzeby foto.

4 komentarze:

  1. Ależ mi się podobają te Twoje pudła ubrane w len... i nawet transfer na nich podoba mi się...
    Ja na dziś mam bałagan wszędzie... bo czekam na tzw dużą pracownię... czyli na pomieszczenie gdzie będzie większośc moich szpargałów i miejsce ( taką mam nadzieję ) do pracy wymagającej dużego stołu. .
    A w tzw małej zostanie haft, technika pergaminowa, koronka klockowa itd...
    Ale kiedy to będzie? Czekam... ale chyba jednak zacznę ogarniać to co mam... bo coś trwa to za długo i nic już nie mogę znaleźć...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wierzę,że tak może być. Jak działa się w tylu technikach co my, to ogarnięcie tego wszystkiego nie należy do łatwych spraw. Ja też marzę o dużej,jasnej i przestronnej pracowni. Z kącikiem, gdzie można będzie usiąść i wypić filiżankę herbaty i pomyśleć. Nie gdzie indziej tylko w pracowni. Wiem i na własnej skórze się przekonałam i to nie jeden raz, że marzenia się spełniają - więc marzę i czekam na efekty, czego i Tobie życzę. :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszę, że podobają Ci się moje sekretniki :) Jeśli chcesz kupić jakiś gotowy to zapraszam na www.lotka.artillo.pl albo możesz sobie u mnie zamówić jakiś indywidualny, w dowolnym kolorze, wymiarze i dodatkach :)

    OdpowiedzUsuń