niedziela, 3 lutego 2013

Trzecie

pudło z lnu dołączyło wreszcie do mniejszych sióstr. Trochę to trwało, ale miałam problemy z wydrukami do transferów. Firma w której robiłam to dotychczas, zmieniła proszek w kopiarkach lub nastąpiła zupełnie inna przyczyna i nie mogłam wykonać ani jednego transferu. Ale podobno dla chcącego nic trudnego i poradziłam sobie, jakoś tak wyszło.






Jak na załączonym obrazku widać wieko pudła okleiłam taśmą pasmanteryjną dla ostrości. Zastanawiam się czy nie uczynić tego na mniejszych pudłach-pomyślę.....

8 komentarzy:

  1. Ale cudne pudła. Gdzie można takie nabyć?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki. W Zielonej Żyrafie mają całą kolekcję i w dobrej cenie. Mam nadzieję na jakiś rabat w tej firmie , bo ciągle ich Promuję :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie chciałam zapytać o to samo, dzięki za odpowiedź.
    Pudła są rewelacyjne... muszę takie nabyć - co z nich wykonam to inna bajka, bo ja transferu nie robię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I już się niecierpliwię z powodu tej tajemnicy :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale super z tą tasiemką wygląda. Mniej surowo. Do małych też by pasowało.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki dokleję już podjęłam decyzję, trzeba tylko dokupić taśmę :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Pudła sa wrecz prześliczne, z charakterem,mają to COŚ!!!Uwielbiam len.
    Daniela 12w3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Dokleiłam czarne taśmy - fotki dorzucę jutro :)))

      Usuń