wtorek, 26 marca 2013

Na początku

 wyjaśnię, że udzielając odpowiedzi na pytanie zadane mi przez moją imienniczkę Małgosię w wyróżnieniach:

Rodzaj sztuki, którego jeszcze nie spróbowałaś?
uświadomiłam sobie,że haftu wstążeczkowego nie uprawiałam. Nawet zwróciłam się z prośbą do Danusi , czy udzielając odpowiedzi będę mogła wstawić  fotkę Jej pracy np, z tulipanami( odpowiedź brzmiała twierdząco). Tak naprawdę był to moment podjęcia decyzji- nie spróbowałam, a dlaczego nie spróbować? Danusia ciągle serwuje nam swoje cudowne hafty 3D. Wstążeczka stała się jej niesamowicie posłuszna. Ja nie śmiem porównywać swoich wypocin do Jej prac, choć nie ukryję, że to one są moją inspiracją. Praca z tym haftem nie jest łatwa, tym bardziej, że nie jestem w posiadaniu jedwabnych, cienkich i miękkich wstążeczek. Zaczynałam uczyć się tej techniki na satynowych wstążkach, sztywnych i niewdzięcznych w pracy. Ale co tu dużo nawijać, spodobało mi się jak nie wiem co i przeciągam te wstążki przez ten len (bo też go lubię). Zamówiłam wstążeczki syntetyczne, które są podobno do tego typu prac przeznaczone, ale na ten temat dowiem się jak sobie z nimi popracuję.
Na razie spróbuję wyprać wstążeczki - a nuż zmiękną.

Póki co prezentuję moje pierwsze zmagania z wstążeczką taką jaką miałam w domu , więc dobór kolorystyczny nijaki !




Idusia zachwyciła się tym co zrobiłam i obiecałam ,że będzie należał do Niej.

Druga próba ciut lepsza, uzupełniona o gałązki i listki, no cóż człowiek postępy czyn
i....



  I małpowanie od Danusi.... i  za jej aprobatą.



Kolejne tulipanki ....



I ostatnie jeszcze cieplutkie!



29 komentarzy:

  1. Będą z Ciebie ludzie Małgosiu. Wyszło znakomicie. Naprawdę nie ma się do czego doczepić. Teraz popłyń dalej, bo sobie poradzisz.Ja używam wstążek satynowych i po którymś razie nie czujesz tej sztywności.Pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze, a ja służę radą. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu!!!
      Dziękuję. Usłyszeć takie słowa z ust Mistrza to ogromna przyjemność. Postaram się nie zawieść pokładanych we mnie nadziei. Buziaczki gorące :)))

      Usuń
  2. Ach......te kwiatuszki:)
    hafcik wstążeczkowy bardzo ładnie Ci wychodzi.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekt jest niesamowity:) Ja również zachwycam się haftem Danusi, jednak jakoś na razie nie potrafię się przybrać do wykonania takiej pracy:) Tym bardziej podziwiam Twoją odwagę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Małgosiu! ważne, że udało się przekroczyć próg. Teraz wiem, że będę to robić!
      Pozdrawiam serdecznie:)))

      Usuń
  4. Nooo ale zaszalałaś... tulipany niemal jak Danusi, no niesamowita jesteś. Gratuluję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki,dzięki jakoś tak nam obu wyszło...Ha,ha,ha
      :)))

      Usuń
  5. Twoje prace wyszły cudownie. Bardzo mi się podobają, wszystkie :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy pomysł, wykonanie robi wrażenie. Piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, Twoje prace dopiero robią wrażenie.
      Pozdrawiam :)))

      Usuń
  7. Nie dziwię się tej nieodpartej pokusie wstążeczkowania :)). Samej mi to przeszło przez myśl i pewnie jeszcze się za to wezmę, mam tylko nadzieję że Danusia nas wytrzyma :)). Bardzo ładnie Ci idzie, a jak kupisz odpowiedni materiał to dopiero będzie szaleństwo :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dostałam przesyłkę- wstążeczki mięciutkie i delikatne. Idę popróbować zaprzyjaźnić się z nimi
      Pozdrawiam Gosiu:)))

      Usuń
  8. Poprostu BRAWO!Inspirujące i cudne prace,aż się chce spróbować...Jeszcze tego nie próbowałam..pozdrawiam przedświątecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję- próbuj, bo to niemała frajda ten haft....
      Pozdrawiam:)))

      Usuń
  9. Przepiekne Margo, jesteś naprawdę Czarodziejką !
    Radosnych, pełnych ciepła i miłości Świąt Wielkiej Nocy !

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za życzenia. Ode mnie oraz od Irysa również -wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie swieci garnki lepia a swiat nalezy do odwaznych..no i zobacz Margo..udalo sie, wyszly Ci piekne kwiaty, mimo braku odpowiedniego surowca , jakim sa jedwabne wstazeczki.Jestem zachwycona tymi pracami a i Danusie swietni jednoczesnie Wesolych swiat:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ....Mialo byc .."a i Danusie swietnie podrobilas"...

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniałych Świąt i rodzinnych życzy Dusia [Wyszło że jajko lepsze od kury- gratulacje]

    OdpowiedzUsuń
  14. Wesołych Świąt Wielkiej Nocy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. DZIĘKUJĘ WAM KOCHANE ZA ŻYCZENIA. MIMO CZARÓW PRZERÓŻNYCH ŚNIEG PADA I PADA, A CZASAMI DESZCZ PADA I PADA- A SŁONECZKA ANI RUSZ....POZDRAWIAM :))))

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeżeli to Twój pierwszy raz ,to muszę powiedzieć ,że świetnie Ci poszło!!!!
    Zdrowych ,spokojnych i bezstresowych świąt,a właściwie ostatniego dnia świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie - a święta jak wyżej!!!!

      Usuń
  17. Niesamowite i bardzo inspirujące, a twoje prace są śliczne, nie dość że początkujesz i to na satynowych sztywniarach, a tak pięknie Ci to idzie:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robię dalej i tak jak twierdzi Danusia zaczynam się przyzwyczajać do sztywności satynowych wstążek :)))

      Usuń
  18. Przepiękne kwiatki, tulipany i róże są boskie, zdolna bestia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się jak mogę, a jak nie mogę to też się staram!!!!
      :))

      Usuń