no bo co! Jak nazwać to co podziało się dzisiaj na moim blogu?
Straciłam większość zdjęć i nie wiem czy kiedyś je odzyskam nie rozumiem jak to się stało. Ze swojej strony mogę Was tylko przeprosić za taki bajzel- powstały bez mojej wiedzy!
Jestem w szoku i po rozmowie z córką wiem ,że nie tylko u mnie taka historia się przydarzyła.
Jeśli ktoś z Was dysponuje wiedzą jak zniwelować powstałe szkody to proszę napiszcie...
Pozdrawiam Was :(
Na imię mam Małgorzata. Dziś jestem dojrzałą kobietą. Lubię otaczać się ładnymi przedmiotami. Wyjątkowe, a jednocześnie niepowtarzalne meble są moją pasją. Zwykle nie kupuję mebli w sklepie ponieważ te wyszperane na giełdach i na starociach mają duszę i bardzo lubię dawać im nowe życie.Swoją pasją zaraziłam syna, który głównie pomaga mi przy tapicerkach. Córka i Synowa też łyknęły bakcyla - obie przerabiają, malują i przywracają świetność różnym przedmiotom. Zapraszam do siebie- Margo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz