Leżały sobie one nieskończone tak długi okres czasu. było ich pięć - troszkę tak nijak. Leżały więc sobie i czekały na zmiłowanie. Dorabiać 6 do kompletu nie było możliwości, ponieważ ani centymetra tkaniny nie miałam.
4 przeprowadzki - sama się dziwię że przetrwały. Pomyślałam, że na czekoladowym tle będzie im do twarzy... Jest pomysł- z jego realizacją też chwilę zeszło- koniec końców są podkładki wersja trzecia. Pomysłów na ich wykonanie miałam właśnie tyle. Komplikacje przy ich realizacji sprowokowały mnie do wersji najbardziej prostej , dwie warstwy brązu na sztywniku i naszyte serwetki.
Posłużą jakiś czas- na stole wyglądają dobrze więc są wykorzystywane!
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających moje stronki. Miło jak zostawiacie słówko - to jest bardzo sympatyczne i dodaje werwy do działania.~
Serwetki doczekały się pięknego wykończenia, fantastycznie wyeksponowany haft.
OdpowiedzUsuńDzięki! prezentują się doskonale :)))
Usuńprzepiękne!!!!!
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńwow, jakie piękne!!!
OdpowiedzUsuńzapraszam na moje groszkowo-motylkowe candy:)
Pomysł genialny, świetne wykorzystanie haftu...
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz taką samą cukiernicę jak ja - tyle, że ja pozwoliłam jej zaśniedzieć, bo taka mi bardziej pasuje w moim domu :)
Śniedzieje jak nic i często trzeba ją czyścić - cieszę się , że znowu mamy coś wspólnego:)))
UsuńBuziaczki:)
Podkładki urzekające, bardzo fajne i odważne połączenie . Nigdy się z takim nie spotkałam :-)
OdpowiedzUsuńJa już taka jestem, że tak robię:)))
UsuńJestem zachwycona, niesamowicie piękny pomysł na wykorzystanie haftu :)
OdpowiedzUsuńZamiast wylegiwać się gdzieś w szufladzie , będzie zdobił i cieszył na co dzień!
UsuńPozdrawiam:)
Super wszły! Na żywo pewnie jeszcze lepiej wyglądają:)
OdpowiedzUsuńSkąd wiesz? :)))
UsuńPiękne oryginalne podkładki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie:)
Dziękuję Lucy:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)))
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńPo prostu urocze....Trzeba trzymać takie dzieła sztuki.....Gratuluję pomysłu....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńPieknie się prezentują.. ja skubnęłam swego czasu aodrobinkę haftu krzyżykowego , ale ten to dla mnie czarna magia;)
OdpowiedzUsuńPiękne podkładki,,a i platery jak i porcelana - cudna!!
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo elegancko i szykownie - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSą przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńWow! ale elegancko! Serwetki z haftem richelieu to rarytas sam w sobie, a jeszcze ten pomysł z naszyciem na brązowy podkład - rewelacja! Zapisałam sobie do ewentualnego odgapienia :)
OdpowiedzUsuńIt's really a cool and useful piece of information. I'm satisfied that you shared this helpful information with us.
OdpowiedzUsuńPlease keep us up to date like this. Thank you for sharing.
http://sub.rozellavoyance.com/sitemap-5932d.xml
my website ... voyance gratuite amour