wtorek, 6 sierpnia 2013

Pufy Idy

Stare, bo pamiętające czasy zapyziałej komuny pufy , które dostały się mojej synowej jako inwentarz przy zakupie mieszkania są jak nowe. Ida kiedyś powiedziała- babciu przecież ty wiesz co z nimi zrobić!
     No to babcia wzięła w swoje ręce różniste narzędzia, tkaniny, maszynę do szycia, trochę sznurka, spray, zszywacz, gąbkę , diamentowe guziki i do roboty. Tata Idy służył pomocą i powstały takie oto małe pufy do małego pokoiku mojej wnusi.




Jak się z pewnością domyślacie- tak wyglądały całkiem niedawno!!!!



A na koniec dzisiejszego spotkania z Wami - smutna wiadomość Mecenas się bardzo pochorował. Wczoraj  myślałam, że nas opuści. Rano w samochód i do weterynarza- badania, kroplówka i zastrzyki, antybiotyk , sterydy i witaminy- dają nam nadzieję, że będzie dobrze. Mecenas ma 15 lat i nawet w tym stanie co był dzisiaj lekarze twierdzą,że jest w dobrej formie jak na swój wiek.

                           Mecenas podczas kroplówki:




29 komentarzy:

  1. Piękna przemiana, a zwierzakowi dużo zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki za Mecenasa :)będzie dobrze .
    Pufy dostały nowe życie , dobrze mieć pomysł a Tobie ich nie brak , a w tej tunice Margo w ostatnim poście wyglądasz SZAŁOWO :))
    Uściski ślę :)
    Ilona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow!! dziękuję Ilonko!
      A co do Mecenasa też uwierzyłam, że tak będzie:))
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Fajnie wyszły te pufy. Myślę, że na żywo jeszcze lepiej wyglądają, bo wiem jaki ładny jest ten materiał, a na zdjęciu tego nie widać za bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak masz rację, Jak się wybiorę do Idy to zrobię foty w pokoju!
      :)))

      Usuń
  4. Świetna metamorfoza. A pacjent widać cierpliwy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! W kokonie dla niesubordynowanych kotów- i owszem:)))

      Usuń
  5. Pufki jak nowe, istne cudeńka...kto by pomyślał :)
    Wyszły wspaniale, a ja swoje stare wywaliłam :(
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był Twój błąd - kochana.... jak w słowach piosenki!!!
      Pozdrawiam:)))

      Usuń
  6. Margo ty naprawdę czarujesz świetne wyszły a pamiętam te pufy do kogo się nie weszło tam były i to takie same i ja też miałąm ostania zostałą spalona 3 lata temu - pozdrawiam upalnie Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno- bo trudno jeszcze dzisiaj znaleźć podobne !!!
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Małgosiu pufy wyszły świetnie Ida pewnie skacze z radości,Twoje ADHD mnie zwala z nóg, właśnie przyszła dzianina i muszę coś wymyślić żeby ją wykorzystać.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!!!
      Myśl, chociaż z tej dzianiny raczej nie poszalejesz- może jedynie z dodatkami:))))

      Usuń
  8. Biedulek, pisz co z nim. A pufy nikt lepiej by nie zrobił. Fajne w nich kryjówki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Biedny Mecenasik :( oby szybko wyzdrowiał. A pufy?Jej nie moge uwierzyć, że to sama zrobiłaś, toż to mistrzostwo świata! Piękne!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Teraz pufy odnalazły się w nowej "kreacji" są bardzo fajne!!
    Dużo zdrówka dla Mecenasa.
    Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niezwykła ta metamorfoza! I kto by pomyślał, że stare pufy nabiorą jeszcze takiego fajnego wyglądu :) Gratuluję pomysłowości. A za kotka trzymam kciuki, wróci do sił! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękujemy za dobre słowo:)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  12. Pufy nie do poznania, jak z jakiegoś klubu :)). Mecenasowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobra energia krąży i dociera do najbardziej potrzebujących_ dziękujemy:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Pufy super! Dalej mogą służyć jako schowki:-) Zdrówka dla kociaka.
    pozdrawiam;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie wyciągnęłam z piwnicy stare pufy, odarłam je ze starych szat i rozmyślam nad metamorfozą - a tu proszę, taka genialna inspiracja! Znakomicie to zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i życzę powodzenia w metamorfozach:)))

      Usuń
  16. Boże popłakałam się, co się sgtało, czemu tak strasznie się Mecenas pochorował Małgoś? Pufy fajne, a ta smutna wiadomość...całuski :-)*** utul Koteczka ode mnie :-)****

    OdpowiedzUsuń