Zakupiłam więc 15 doniczek z wrzosami, połączyłam różne kolory i wsadziłam w rury. Sadząc roślinki pomyślałam sobie, że to ostatni raz moje rury tak właśnie wyglądają- czas je odnowić i zmienić i design. Wiem jakie będą na wiosnę- póki co będę się napawać bambusowymi z wrzosami. Aby uzupełnić jesienną dekorację do koszyka ( chyba na ryby) wrzuciłam trochę orzechów szyszek wielką dynię i pomarańczową malutką, jakieś roślinki i całkiem fajnie się to prezentuje.
Parapet został ogołocony z donic z lawendą i jak nigdy dotąd straszył pustką- więc juta,kora, dynie,szyszki i suche jarzębinki i jabłka - i od razu zrobiło się sielsko i kolorowo. Na zakończenie powstał, tak na szybko wieniec na drzwi ( chyba jednak go zmienię , bo jakiś taki niemrawy i mdły). Teraz z kieliszkiem wina ciepło ubrana posiedzę i oglądając efekty swojej pracy nacieszę się początkiem jesieni, czego i Wam wszystkim życzę - bo przecież nasza Polska Złota Jesień nie ma sobie równych nigdzie na świecie. Pozdrawiam:)
przepięknie u Ciebie, podziwiam!
OdpowiedzUsuńi zapraszam do mnie, na Nature Candy :)
Dziękuję:)
UsuńJesienne dekoracje przepiękne i podoba mi się cały zestaw rur z wrzosami :)
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć takie słowa:)
Usuńśliczna ta jesień u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńale bajecznie a wrzosy to ja po prostu kocham
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu!!!
UsuńPIEKNO CIEPLO I MELANHOLIA W TYCH JESIENNYCH DEKORACJACH CUDNIE
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMałgosiu z czego zrobiłaś te donice na wrzosy? jeśli możesz podzielić się pomysłem :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRury kanalizacyjne pocięte na odcinki różnej długości. Oklejone roletą bambusową , również przyciętą do wys rur. Ponieważ bambus w naszych warunkach pleśnieje i ciemnieje po kilku latach bytowania w ogrodzie pomalowany został lakierobejcą - to by było wszystko- o sorry w rurach są doniczki z ziemią i w niej wrzosy, wiosną bratki a latem begonie lub inne kwitnące:)
Usuńpozdrawiam:)
Dziękuje za odpowiedz :) na pewno pozwolę sobie z pomysłu skorzystać, za jakiś czas. Rewelacyjnie wyglądają te donice. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń